Przez trzy dni, od piątku 13 czerwca do niedzieli 15 czerwca, odbywał się w Nowej Słupi Międzynarodowy Steelowy Sabat Motocyklowy. Imprezę zorganizował klub motocyklowy Prospekt Steel Roses MC Kielce.     

 - Cieszę się, że naszą gminę wybraliście jako miejsce waszego zlotu – zwrócił się do motocyklistów podczas otwarcia sabatu gospodarz Nowej Słupi, wójt Wiesław Gałka. -  Witam wszystkich serdecznie. To tu, przed dwoma tysiącami lat, odbywały się pierwsze wytopy żelaza na naszych ziemiach. Jesteśmy u stóp Świętego Krzyża, gdzie znajduje się najstarsze sanktuarium. Zapraszam wszystkich do jego odwiedzin. Obiecuję wspierać wasze inicjatywy, by zloty na terenie gminy Nowa Słupia odbywały się cyklicznie, każdego roku.

            Podczas uroczystego otwarcia sabatu w amfiteatrze Centrum Kulturowo-Archeologicznego Sylwester Kozłowski, który występował w podwójnej roli, jako przewodniczący Rady Gminy i uczestnik sabatu, też przywitał wszystkich gości. Ze sceny pozdrowił tez wszystkich uczestników radny wojewódzki, lekarz, dyrektor szpitala w Busku-Zdroju, Grzegorz Gałuszka. Prezes kieleckiego klubu  Marcin Iłowski podziękował wójtowi za przyjęcie, wielką przychylność i wyraził nadzieję, ze Nowa Słupia stanie się światowym centrum motoryzacji.

W sabacie wzięło udział około 300 motocyklistów nie tylko z Polski, ale z zagranicy, Austrii, Białorusi, Włoch. Można było podziwiać najnowsze, najciekawsze modele pojazdów, to był wręcz przegląd światowej motoryzacji. Co chwila w różnych miejscach pojawiały się grupki motocyklistów na wielu trasach województwa świętokrzyskiego, zwłaszcza w rejonie Kielc, Ostrowca, Starachowic, szczególnie Małej Pętli Świętokrzyskiej.

            W paradzie motocykli, oprócz przewodniczącego Rady Gminy Sylwestra Kozłowskiego i jego syna, który pojawił się na małym skuterku, uczestniczył też na junaku mieszkaniec gminy Dariusz Wójcik, na co dzień prezenter Centrum Kulturowo-Archeologicznego. Na motorze przyjechał z Kielc radny sejmiku, Grzegorz Gałuszka. Zwracały uwagę stroje motocyklistów, obcisłe, czarne skórzane kurtki, spodnie, srebrne łańcuchy, plakietki, odznaczenia. To wszystko robiło wrażenie.     

            Po otwarciu sabatu na terenie amfiteatru odbywały się koncerty, występy grup punkowo-rockowych. Wystąpił zespół The Bill, gwiazda muzyki z lat 90.. Grał wyśmienicie, wykonał wszystkie swoje największe hity, od Kibla po Dziki Zachód. W sobotę gwiazdą wieczoru był zespół Cztery Szmery, który wygrał międzynarodowy konkurs coverów.

W różnych konkursach można było wygrać wartościowe nagrody, między innymi kurtki skórzane, kaski, wiele atrakcyjnych, wartościowych gadżetów, które ufundował Orlen, jeden ze sponsorów zlotu.

Motocykliści zajęli prawie wszystkie miejsca w gospodarstwach agroturystycznych. Wynajęte też było całe schronisko młodzieżowe w Nowej Słupi. W niedzielę przed południem zakończył się zlot pasjonatów motoryzacji.      

• ◄ poprzednia aktualność
• 3425 / 3541
• następna aktualność ►