Beniaminek, który ligowym rywalom zawiesił poprzeczkę wysoko.

Charakter, kolektyw, wyrównany skład, a przede wszystkim zgranie – to elementy, które charakteryzują czołowe ekipy. Gdy dołożymy do tego ambicję, powstanie mieszanka na miarę oczekiwań. Takową w rozgrywkach III ligi świętokrzyskiej siatkówki mężczyzn, posiadali reprezentanci Emeryka SK Nowa Słupia. Jedna ze sportowych wizytówek gminy oraz powiatu kieleckiego, w sezonie 2020/21 zakończyła zmagania na 7. miejscu w tabeli. Beniaminek przy odrobinie szczęścia był nawet bliski uplasowania się tuż za ligowym podium.

Miała być sportowa niespodzianka i była. Za takową z pewnością można uznać postawę siatkarskiej drużyny. Młody team oparty w głównej mierze na zawodnikach wywodzących się z terenu gminy Nowa Słupia, ligowe zmagania rozpoczął wyśmienicie. Mało kto bowiem spodziewał się, że beniaminek III ligi, który po awansie liczył przede wszystkim na skuteczność pod siatką, po zaledwie 4 rozegranych spotkaniach będzie otwierał tabelę. Po porażce w inaugurującym meczu z Lerko Galeria Ciepła Kielce, w kolejnych potyczkach Emeryk, nie miał sobie równych.

- Naszym celem jest głównie to by, cieszyć się grą i wywalczeniem każdego, kolejnego punktu. Wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia – powiedział jeden z podstawowych graczy Emeryka, od którego rozpoczynało się budowanie wyjściowego zestawienia. W następnych, kończących 2020 rok spotkaniach ekipa z Nowej Słupi również odprawiała rywali z kwitkiem. Po 7 kolejkach, znajdowała się na wysokiej, 3. pozycji w ligowej hierarchii.

- Rozpoczynając sezon 2020/21 naszym podstawowym założeniem było to, by utrzymać się w lidze. Wyszło zdecydowanie lepiej. Wygrywaliśmy mecz za meczem, co w konsekwencji sprawiło, iż zdominowaliśmy I rundę - stwierdził przyjmujący Emeryka Janusz Linek, który w jednej z ostatnich, ligowych potyczek zasłużył na miano MVP spotkania (najbardziej wartościowy zawodnik). Dzięki jego znakomitej postawie, zespół z Nowej Słupi ograł na wyjeździe GKS Ekom Invex Remedies Nowiny (pojedynek zakończył się wygraną przyjezdnych 3:1).

Z 8 triumfami na koncie

- Wyniki jakie udało nam się osiągnąć, a w konsekwencji zająć 7. lokatę to zasługa nie tylko pojedynczych graczy, lecz całej drużyny. W pewnym momencie byliśmy blisko podium. Dla nas to również stanowiło nie lada zaskoczenie. Tak naprawdę zapewne niewiele osób zakładało, że będziemy w stanie osiągnąć taki sukces. Zarówno każdy z nas, jak i kibiców taką postawą Emeryka był mile zaskoczony. W rozmowach z nami nie ukrywali tego także reprezentanci innych ekip – dodał.

Emeryk w 16 rozegranych meczach, zgromadził na koncie 23 punkty (8 zwycięstw i tyle samo porażek). – Druga część rozgrywek na pewno nie była już taka jak oczekiwaliśmy. Były wzloty i upadki. Były dobre i słabsze mecze. Tym niemniej, przez kilka minionych miesięcy funkcjonowaliśmy jako jeden organizm. De facto wszyscy zasłużyli na wielkie brawa. Bez zawodników nie tylko z podstawowego składu, byłoby trudniej. Każdy dołożył swoją cegiełkę – mówił Janusz Linek, który podobnie jak jego koledzy z zespołu, ostatnie mecze w sezonie rozgrywał w gościnnych progach. Ze względu na remont hali w Nowej Słupi, Emeryk korzystał bowiem z obiektu w Bodzentynie.

- Szkoda jedynie tego, że pandemia koronawirusa musiała pokrzyżować nam plany. Na pewno z naszymi, wiernymi kibicami, a takowych w gminie nie brakuje, grałoby się łatwiej. W nieco innej atmosferze. Mam nadzieję, że w nowym sezonie ta sytuacja ulegnie zmianie, przez co fani siatkówki w końcu będą mogli zasiąść na trybunach. Wierzę głęboko w to, że nasze poczynania będą mogli śledzić kibice – podkreślił J. Linek, który w kolejnych miesiącach również zamierza pomóc zespołowi z powiatu kieleckiego.

– Na razie nigdzie się nie wybieram. W drużynie jest świetna atmosfera, która jeszcze bardziej utwierdza mnie w przekonaniu do tego, by zostać tu na dłużej. Plusem jest to, że z większością zawodników miałem już okazję w przeszłości występować. Znamy się doskonale, bowiem kiedyś graliśmy razem – dodał.

Jesienią w swojej hali

Sukces na miarę beniaminka III ligi sprawił, że w gminie Nowa Słupia siatkówka będzie cieszyć się jeszcze większą popularnością. Jak podkreśla burmistrz miasta i gminy Andrzej Gąsior, drużyna Emeryka stanęła na wysokości zadania.

– To znakomita forma promocji – tłumaczył gospodarz Nowej Słupi. – Zespół był blisko zakończenia rywalizacji tuż poza podium. Po perypetiach związanych ze znalezieniem hali, w której zespół mógłby nie tylko trenować, ale także rozgrywać swoje spotkania, mogliśmy wspólnie cieszyć się z kolejnych, wygranych meczów. Faktem jest, że siłą Emeryka był kolektyw. To zespół, który nie jest wspierany ze strony szkoleniowca. Oparty jest w głównej mierze na pasjonatach tej dyscypliny, którzy zbudowali klub od podstaw. Dla nich to wielkie osiągnięcie. Pokazały to już pierwsze mecze, w których Emeryk punktował. W spotkaniach z czołowymi ekipami tabeli, nasz team walczył niemal jak równy z równym. Kiedy przegrywał, to niewielką różnicą punktów, lub po 5-setowych bojach. Widać było, że potencjał w ekipie jest spory. Patrząc tylko przez pryzmat tabeli, w czołówce rozgrywek znalazły się drużyny mające w swoich szeregach większą liczbę doświadczonych graczy. Jeszcze do niedawna, niewiele osób pewnie przypuszczało, że zespół z niewielkiej miejscowości zdoła awansować do III ligi. To się udało – zaznaczył burmistrz Gąsior.

Zarówno sam klub, jak i grono jego partnerów, do których śmiało można zaliczyć gminę Nowa Słupia, mimo iż sezon 2020/21 dopiero się zakończył, powoli wybiega w przyszłość. – Dalszy awans sportowy to oczywiście melodia przyszłości. Emeryk jako beniaminek musiał zapłacić frycowe, musiał okrzepnąć. Dla nas istotne jest to, że sami zawodnicy mają świadomość tego, jak bardzo są blisko upragnionego celu. Stać ich na walkę o wyższe cele – powiedział burmistrz Andrzej Gąsior.

Jak dodał, gmina stara się w pozyskaniu sponsora dla Emeryka. – Do końca kwietnia br. w hali w Nowej Słupi prowadzony będzie remont. W ramach wykonywanych prac, wymieniony zostanie parkiet. Wszystko po to, by zespół już w nowym sezonie mógł rozgrywać mecze u siebie. To powinno pomóc w osiągnięciu jeszcze lepszych rezultatów. Chcemy by zespół z Nowej Słupi, rywalizował o punkty przed własną publicznością. A jak wiadomo, grono fanów siatkówki z miesiąca na miesiąc powiększa się – stwierdził.

Burmistrz nie ukrywa, iż liczy na to, że w ślad za Emerykiem pójdą również młodsze pokolenia. – Utalentowanej sportowo młodzieży na terenie naszej gminy nie brakuje. Mam nadzieję, że młodzież podniesie rękawicę, rozpoczynając przygodę z jakże piękną i popularną w kraju nad Wisłą dyscypliną – zakończył A. Gąsior.

Zapowiadają walkę

Z postawy zespołu zadowolenia nie ukrywał także jeden z najbardziej doświadczonych siatkarzy – Krzysztof Kuropatwa. - Do tego, by zająć 4. miejsce w lidze zabrakło tylko jednego zwycięstwa. Po I rundzie oczekiwania były wysokie.  Jako beniaminek, najpierw myśleliśmy o tym, by utrzymać się, a dopiero późnej, wspinać w tabeli. W rzeczywistości plany trzeba było zweryfikować. Mam nadzieję, że w nowych rozgrywkach będziemy walczyć o podium – przyznał. Co było dla niego największym zaskoczeniem?

- Rywale nie spodziewali się tak dobrej, naszej postawy. Tym ich zaskoczyliśmy. Z ligowych parkietów znamy się nie tylko z drużynami ze Starachowic czy Waśniowa, wobec których na pewno oczekiwania były dużo większe niż w naszym przypadku. Przy okazji każdego spotkania wychodziliśmy na boisko z szacunkiem do rywala, ale bez nakładania na siebie dodatkowej presji. 7. miejsce na pewno trzeba uznać za sukces, dzięki któremu zapiszemy się w historii świętokrzyskiej siatkówki. Powoli wybiegamy w przyszłość. Po przerwie wznowimy treningi i ładować będziemy akumulatory na nowy sezon – dodał K. Kuropatwa, którego firma KRIS-CAR jest jednym ze sponsorów klubu.

W górnym rzędzie od lewej:

Marcin Głowienka, Janusz Linek, Michał Grzesik, Jakub Maciąg, Kamil Kozłowski, Kacper Wąworek, Edward Pietrzyk, Adrian Sitek, Michał kozłowski

W dolnym rzędzie od lewej:

Tomasz Nadolski, Daniel Binkowski, Adam Pocheć, Krzysztof Kuropatwa

Na zdjęciu nieobecni pozostali członkowie drużyny:

Dawid Graba, Dawid Wiecha, Daniel Wiecha, Jakub Szyda

III liga siatkówki mężczyzn – sezon 2020/21

WYNIKI SPOTKAŃ EMERYKA SK NOWA SŁUPIA

I runda

1. kolejka (13 października 2020):

LERKO GALERIA CIEPŁA KIELCE - EMERYK SK NOWA SŁUPIA 3:0 (25:17, 25:23, 25:17)

2. kolejka (20 października 2020):

EMERYK SK NOWA SŁUPIA - GOKIS WAŚNIÓW 3:0 (25:23, 25:21, 25:17)

3. kolejka (23 października 2020):

ALURON CMC WYBICKI KIELCE - EMERYK SK NOWA SŁUPIA 1:3 (20:25, 25:22, 27:29, 20:25)

4. kolejka (3 listopada 2020):

EMERYK SK NOWA SŁUPIA - MKS CZARNI POŁANIEC 3:0 (25:21, 25:23, 25:20)

5. kolejka (12 listopada 2020):

CERRAD SMS STARACHOWICE - EMERYK SK NOWA SŁUPIA 1:3 (25:19, 16:25, 21:25, 21:25)

6. kolejka (24 listopada 2020):

EMERYK SK NOWA SŁUPIA - GKS EKOM INVEX REMEDIES NOWINY 3:0 (25:17, 25:15, 26:24)

7. kolejka (1 grudnia 2020):

EMERYK SK NOWA SŁUPIA - KU AZS UJK KIELCE 1:3 (25:23, 18:25, 17:25, 17:25)

8. kolejka (15 grudnia 2020):

EMERYK SK NOWA SŁUPIA - LERKO GALERIA CIEPŁA KIELCE 0:3 (21:25, 19:25, 21:25)

II runda

9. kolejka (3 lutego 2021):

EMERYK SK NOWA SŁUPIA - SIATKARZ STASZÓW 3:0 (25:0, 25:0, 25:0)

10. kolejka (10 lutego 2021)

EMERYK SK NOWA SŁUPIA – Cerrad SMS Starachowice 1:3 (13:25, 28:26, 21:25, 24:26)

11. kolejka (17 lutego 2021)

Emeryk SK Nowa Słupia - Aluron CMC Wybicki Kielce 3:2 (30:28, 22:25, 25:19, 20:25, 15:13)

12. kolejka (26 lutego 2021)

GOKiS Waśniów - Emeryk SK Nowa Słupia 3:0 (25:23, 34:32, 25:23)

13. kolejka (5 marca 2021)

GKS Ekom Invex Remedies Nowiny - Emeryk SK Nowa Słupia 1:3 (18:25, 25:18, 19:25, 24:26)

14. kolejka (19 marca 2021)

MKS Czarni Połaniec - Emeryk SK Nowa Słupia 3:1 (25:18, 21:25, 25:15, 25:17)

15. kolejka (26 marca 2021)

Siatkarz StaszóW - Emeryk SK Nowa Słupia 3:0 (25:18, 25:21, 25:23)

16. kolejka (31 marca 2021)

KU AZS UJK Kielce - Emeryk SK Nowa Słupia 3:1 (25:17, 25:15, 23:25, 26:24)

Oni reprezentowali barwy Emeryka w sezonie 2020/21

Daniel Wiecha, Dawid Wiecha, Jakub Szyda, Janusz Linek, Daniel Binkowski, Adrian Sitek, Krzysztof Kuropatwa, Marcin Głowienka, Adam Pocheć, Dawid Graba, Tomasz Nadolski, Jakub Maciąg, Kamil Kozłowski, Michał Grzesik, Kacper Wąworek, Michał Kozłowski, Edward Pietrzyk

Oni pomagają klubowi

Emeryk SK Nowa Słupia składa serdeczne podziękowania dla Dariusza Skiby, Burmistrza Miasta i Gminy Bodzentyn za udostępnienie hali sportowej, w której rozgrywane były spotkania o mistrzostwo III ligi siatkówki mężczyzn. – Dziękujemy serdecznie za okazałą pomoc, podczas organizacji meczów o punkty – stwierdził Daniel Binkowski.

Siódma lokata, jaką na koniec sezonu 2020/21 wywalczyli siatkarze Emeryka SK nie byłaby możliwa gdyby nie wydatna pomoc wielu podmiotów i instytucji.

Klub wspierają bowiem: Miasto i Gmina Nowa Słupia, Stowarzyszenie Zdrowy Człowiek Emeryk, firma Wooden Room, firma KRIS-CAR, firma EUROCAR a także przedsiębiorstwo BASZ-POL BINKOWSKI.

• ◄ poprzednia aktualność
• 855 / 3541
• następna aktualność ►