Posłuchaj kochanie ........
Czy pamiętasz moje dziecię
po pożarze pierwszą noc?
Nie zasnęłaś wtedy przecież,
 tuląc się – pytałaś
                              – dlaczego?

W przerażonej główce się nie mieściło
zjawisko ufności, poczucie nadziei:
Że istnieje Boża miłość,
która nasz los może zmienić.

... Już, następnego ranka
przynieśli dary do godnego przetrwania.
Rzeczy pierwszej potrzeby i piękne ubranka,
Również klucze do zastępczego mieszkania.

Mając wtedy dziesięć lat,
każdy dar bardzo cieszył zbolałą dziecinę.
Choć zawalił jej się świat,
Miała na szczście - kochaną rodzinę.

Która miotana burzami zwątpienia,
Szarpana stanami ciężkiej niemocy,
Odbudowała dom - miejsce rodziny istnienia
Przy Boskiej  i ogromnej ludzkiej pomocy.

O dobroci ludzi nie mając pojęcia,
Doświadczając jej w okresie nieszczęścia,
Za każdą pomoc bardzo dziękujemy
Każdego z Was pamiętać – będziemy.
Za cenną złotówkę i pracy godzinę
Błogosław Boże każdą rodzinę.
I  po stokroć jej odpłać prosimy  też Ciebie,
By nikt z Was nie był w podobnej potrzebie.

To nie bajka – kochanie
                              – nie bajka
W naszym domu będą święta.
Posłuchaj mej rady; a będzie taka:

Dobroć i pomoc ludzką zapamietaj!

                              Szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia                
                                            
                          życzy Anna Karcz  z  rodziną
 

foto tytułowe :Echo Dnia

• ◄ poprzednia aktualność
• 1722 / 3541
• następna aktualność ►