Gminne dożynki w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

Uroczysta msza, barwny pochód, konkurs na najpiękniejszy wieniec, występy artystyczne oraz atrakcje dla najmłodszych. W niedzielę w Nowej Słupi odbyły się gminne dożynki. Dziękowano rolnikom za ich trud, ale tegoroczne święto plonów miało jeszcze jeden akcent. Z okazji 100-lecia niepodległości Polski uczestnicy imprezy wspólnie odtańczyli poloneza. Było też Narodowe Czytanie „Przedwiośnia” Stefana Żeromskiego.

- Gromadzimy się dzisiaj, by dziękować Bogu za tegoroczne plony, ale także za to, że są ludzie, którym zależy na pielęgnowaniu polskiej, jakże pięknej tradycji – mówił w homilii ksiądz Andrzej Górnik, proboszcz parafii świętego Wawrzyńca w Nowej Słupi.

Msza święta zainaugurowała tegoroczne dożynki w gminie Nowa Słupia. Nabożeństwo, wspólnie z księdzem Górnikiem, odprawił ojciec Marian Puchała, superior klasztoru na Świętym Krzyżu. 

Trud pracy rolnika

W słowach skierowanych do wiernych, proboszcz nowosłupskiej świątyni podkreślił znaczenie pracy rolnika. – Nie byłoby tego dzisiejszego święta, nie byłoby chleba, gdyby nie było was rolnicy i waszej pracy. Jakże ciężkiej i niedocenianej dziś pracy na roli. W miesiące letnie, gdy wiele osób odpoczywa na wakacjach, korzysta z urlopów, wy pracujecie od świtu do nocy. Waszym udziałem jest walka o zebranie plonów z pola, walka o coś, co jest bezcenne – o chleb – zaznaczył ksiądz Andrzej Górnik.

Po nabożeństwie, jego uczestnicy przemaszerowali w pochodzie z wieńcami dożynkowymi do Centrum Kulturowo-Archeologicznego. Tu wszystkich powitał gospodarz gminy Nowa Słupia, Andrzej Gąsior.

- Dziś spotykamy się, by za ten rok podziękować osobom, związanym z rolnictwem – podkreślił. – Z wdzięcznością chylę przed wami czoła. Jestem świadomy waszego trudu i wielu poświęceń. W imieniu własnym i wszystkich mieszkańców gminy Nowa Słupia oddaję wam wielki szacunek i dziękuję z całego serca. Każdy rok w rolnictwie jest inny, ale każdy wymaga ciężkiej pracy, nieustannej troski i zapobiegliwości, by ziemia wydała jak najobfitsze plony. Drodzy mieszkańcy gminy Nowa Słupia, życzę wam, żeby chleba w waszych domach było zawsze pod dostatkiem. Szanujmy go i szanujmy tych, dzięki którym go mamy – zaapelował wójt Andrzej Gąsior.

Dzielenie chleba

Na prośbę starostów tegorocznych dożynek: Anny Bis z sołectwa Jeleniów i Szymona Romana z sołectwa Włochy gospodarz gminy podzielił chleb dożynkowy, którym później poczęstowano uczestników święta plonów. 

Głos zabrali też zaproszeni goście oraz osoby związane z gminą Nowa Słupia. Odczytano również listy od premiera Mateusza Morawieckiego, wojewody świętokrzyskiego Agaty Wojtyszek i poseł Anny Krupki.

- Wieś to nasza duma, i chcemy, żebyśmy myśleli o niej w ten właśnie sposób – pisał premier Morawiecki. – Oczywiście jej rola przez lata zmieniła się, tak, jak zmieniła się Polska i cały świat. Dziś rolnictwo to prężnie działający sektor gospodarki. Ale podczas dzisiejszej uroczystości jest czas, abyśmy z innej strony mogli spojrzeć na pracę rolników oraz dary matki ziemi. Niech wieś będzie spiżarnią wartości, gdzie godne życie to jest ciężka praca, odpowiedzialność i rodzina. 

Polonez i Narodowe Czytanie

Kilkakrotnie podczas uroczystości w Nowej Słupi podkreślano znaczenie wsi dla obrony wolności Polski. Słowa te miały szczególne znaczenie w roku, kiedy świętujemy 100-lecie niepodległości naszego kraju. Nie zapomniano o tej rocznicy. Zabawę rozpoczęło wspólne odtańczenie polskiego, tradycyjnego tańca, czyli poloneza, natomiast w czasie imprezy członkowie teatru Święty Spokój, w ramach akcji Narodowe Czytanie, przypomnieli fragmenty „Przedwiośnia” Stefana Żeromskiego.

Patriotyczne motywy zaistniały też w tegorocznych wieńcach dożynkowych. W wieńcu ze Starej Słupi pojawił się biało-czerwony kontur Polski, zaś dzieło połączonych sołectw Trzcianki i Bartoszowin skrywało orła. Prac było więcej i każda z nich zwracała uwagę wielkością, kolorami, zastosowaną techniką czy zdobieniami. Dlatego też trudne zadanie miała komisja konkursowa, która musiała wybrać jeden zwycięski wieniec. Oceną zajęły się: Justyna Wolak – inspektor do spraw obszarów wiejskich ze Świętokrzyskiej Izby Rolniczej w Kielcach oraz Krystyna Banaś i Marta Gil-Barańska ze Świętokrzyskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Modliszewicach. Jurorki wskazały na koronę przygotowaną przez Nową Słupię. 

Zabawa dla każdego

- Jestem zaskoczona, nie mogę w to uwierzyć, że właśnie my wygraliśmy – przyznała sołtys Nowej Słupi, Jadwiga Kot. Zdradziła, że prace nad ostatecznym wyglądem wieńca trwały trzy tygodnie, choć koncepcja powstawała dłużej. W stworzeniu zwycięskiego dzieła pomogli między innymi: Barbara i Henryk Hamerowie, a także Kazimiera i Bogdan Piwowarczykowie.

Wieniec będzie reprezentował gminę podczas dożynek Powiatu Kieleckiego, które odbędą się 26 sierpnia, w Pierzchnicy.

Święto plonów w Nowej Słupi było także okazją do wspólnej zabawy mieszkańców gminy. Na scenie wystąpiły: „Chełmowianki”, „Modrzewianki”, „Wesołe Kumoszki”, „Sołtyski” oraz panie z „KGW Mirocice”. Zaprezentowały się również młode, śpiewające talenty. Były niespodzianki przygotowane dla najmłodszych, a amatorzy regionalnych specjałów mogli skosztować smacznej grochówki.

• ◄ poprzednia aktualność
• 1827 / 3541
• następna aktualność ►