Podczas uroczystych obchodów jubileuszu 70 – lecia Koła Łowieckiego „ Łagów „ , które odbyło się 5 września 2016 roku padło takie stwierdzenie ,że Koło to pomimo wszelkich zawirowań, które mają miejsce wokół łowiectwa przeżywa w tej chwili prawdziwy renesans, dużo się w nim robi i dużo dobrego się w nim dzieje, a wszystko to za sprawą aktywnego Zarządu i pracowitych myśliwych.

To co napisane poniżej świadczy o tym pozytywnym działaniu o tej dobrej roboci.

       W miejscowości Jeleniów w obwodzie Nr  82 w sąsiedztwie  kapliczki poświęconej Św. Hubertowi, w sąsiedztwie leśniczówki gdzie gospodarzem jest leśniczy Tadeusz Guz znajduje się otoczona brzozowym młodnikiem  niewielka polana która od dawna jest ważnym miejscem spotkań naszych myśliwych. To tutaj pod osłoną drewnianej wiaty odbywały się zakończenia polowań, spotkania hubertowskie, biesiady przy ognisku.

Wspomniana wiata służyła długo, ale czas i warunki atmosferyczne sprawiły że z roku na rok ulegała zniszczeniu.

Na jednym z posiedzeń Zarządu postanowiono, że wiata zostanie odbudowana na starym miejscu , ale już w nowej formie.

Tego trudnego zadania podjęli się nasi Koledzy myśliwi.  Kol. Mariusz Lisiński, który z własnych środków i przy udziale własnej siły roboczej pobudował całą konstrukcję wiaty.

Kol. Maciej Aplas ufundował i ułożył posadzkę pod nową wiatę. To głównie im zawdzięczamy dzisiejszy wygląd hubertówki.

      Hubertówka jest przestronna, zaopatrzona w stoły i siedziska . Obok znajduje się niewielka drewutnia. Na frontowej ścianie umieszczono rzeźbiony napis „ Koło Łowieckie  Łagów wita „

Polana o której mowa , nowo wybudowana hubertówka to miejsce szczególne dla naszych myśliwych . Aby dopełnić jej rolę postanowiono w sąsiedztwie  wiaty  posadowić pamiątkowy obelisk upamiętniający myśliwych członków Koła, którzy odeszli do krainy wiecznych łowów.

Pomysłodawcą tego przedsięwzięcia był Łowczy Koła Tadeusz Dutkiewicz, któremu pomysł ten zrodził się już wiele lat temu  a teraz przyszła dogodna pora jego realizacji.

       70- lecie Kołą to doskonała okazja aby właśnie w roku jubileuszu odsłonić i poświęcić kamienny obelisk i nową hubertówkę.

Na tę okoliczność wybrano dzień obchodów Św. Huberta w Kole tj. 5 listopada.

        Listopad to  dla każdego myśliwego ważny miesiąc , zaczyna się sezon polowań zbiorowych . Jedna z pierwszych zbiorówek nazywana jest hubertusem , ponieważ zwykle odbywa się w okolicy dnia Św. Huberta . To szczególne polowanie , a o jego oprawę warto starannie zadbać i przygotować . Tak było i u nas.

Wczesnym rankiem myśliwi – członkowie Koła licznie stawili się na zbiórce. Po krótkiej odprawie rozpoczęto symboliczne hubertowskie łowy. Był piękny listopadowy dzień , godny zakończenia wszystkich uroczystości związanych z obchodami jubileuszu 70 – lecia Koła. Polowanie ma być krótkie bo na godzinę 12 przewidziano oficjalne uroczystości.

Około południa polowanie zakończono. Wszyscy myśliwi stanęli na uroczystej zbiórce. Ułożono pokot – jeden dzik i kilka kogutów bażanta.

Prowadzący polowanie Mirosław Jaworski złożył Łowczemu Koła Tadeuszowi Dutkiewiczowi raport z odbytego polowania  . Ogłoszono Króla Polowania , którym został Dariusz Kozłowski.

          Nie ma lepszego i bardziej uroczystego momentu jak dzień obchodów Św. Huberta , aby nowi adepci sztuki łowieckiej złożyli ślubowanie.

Słowa ślubowania od Mirosława Chamery, Rafała Czecha i Kazimierza Pawłowskiego odebrał Łowczy Koła, który gratulując twierdził , że adept ślubujący podczas Hubertowin będzie prawym myśliwym i dobrym kolegą. Na tym zakończono część uroczystości związanej bezpośrednio z polowaniem .

          Głos zabrał Prezes Koła Tomasz Chamera, który powiedział m.in. „Jesteśmy połączeni wspólną kulturą , wspólnymi obwodami łowieckimi, ale także wspólnymi wspomnieniami i miejscami w których do tych wspomnień i pasji się wraca . Od lat za zgodą Nadleśnictwa Łagów i przychylnością leśnictwa Jeleniów oraz dzięki pracy i zaangażowaniu myśliwych jednym z takich miejsc jest polana przy leśniczówce Jeleniów. To tu istniała kiedyś wiata gromadząca myśliwych w czasie polowań hubertowskich , którą jednak pokonał ząb czasu.

Okoliczności te oraz obchodzony w tym roku jubileusz 70 lecia Koła Łowieckiego Łagów stały się okazją do odbudowy , a właściwie do budowy od podstaw naszej Hubertówki (bo tak zwiemy tą budowlę). Dodatkowo, aby upamiętnić kolegów którzy z naszej społeczności odeszli do krainy wiecznych łowów powstał obelisk na którym znalazły się ich nazwiska „Do powstania tych obiektów potrzebni byli jednak zaangażowani ludzie.Dziś po raz pierwszy obchodzimy święto naszego patrona Św. Huberta na polanie która zyskała nowy wygląd. Dlatego aby dzielić się naszą radością i uświetnić tą chwilę zaprosiliśmy gości i cieszymy się że zechcieli przyjąć nasze zaproszenie„.

          Sekretarz Koła Wojciech Spelak przybliżył wszystkim zgromadzonym postać Św. Huberta i opowiedział o  tradycjach polowań hubertowskich.     

Legenda o Św. Hubercie dla ludzi spoza kręgów łowiectwa nie jest do końca znana.

            Łowczy Koła Tadeusz Dutkiewicz w swoim wystąpieniu serdecznie podziękował Mariuszowi Lisińskiemu, Maciejowi Aplasowi, Marcinowi Podsiadło oraz wszystkim myśliwym , którzy brali czynny udział przy budowie hubertówki i posadowieniu obelisku. Ze wzruszeniem powiedział, że jest bardzo szczęśliwy bo spełniło się jego marzenie o posadowieniu kamiennego obelisku.

         Uroczystego odsłonięcia kamiennego obelisku dokonali: Łowczy Tadeusz Dutkiewicz, Mariusz Lisiński, zaś zapalenie symbolicznego znicza powierzono Wiesławowi Włodarczykowi. Złożono również wiązankę kwiatów.

         Poświęcenia obelisku i hubertówki dokonał Ks. dr Andrzej Barzycki ( myśliwy – przyjaciel naszego Koła ).

Minutą ciszy oddano hołd zmarłym myśliwym .

Przez cały czas trwania uroczystości towarzyszył nam sztandar Koła i sygnalista, który na każdą okazję odgrywał stosowny hejnał na rogu myśliwskim.

Następnie odbyła się biesiada myśliwska, gdzie prym wiodły dania kuchni myśliwskiej przygotowane przez Łowczego Tadeusza Dutkiewicza.

           Poświęcenie obelisku i hubertówki to tylko jeden krok z naszej strony w kierunku kreowania pozytywnego obrazu rodzimego łowiectwa wśród ludności zamieszkującej dzierżawione obwody, to jeden z podstawowych obowiązków Koła Łowieckiego, to jeden ze sposobów zaistnienia w miejscowej społeczności przekonania jej do naszych działań.

Nowo wybudowana wiata i teren wokół ma służyć nie tylko  myśliwym, ale przy pełnym poszanowaniu również lokalnej społeczności.

          Impreza była za wszech miar udana. Najważniejsza była wspaniała atmosfera, która towarzyszyła hubertowskimu świętu. Bawiliśmy się znakomicie, bo stanowimy zgraną brać łowiecką.

                                                                                        Sekretarz Koła łowieckiego „ Łagów „

                                                                                                      Wojciech Spelak

• ◄ poprzednia aktualność
• 2560 / 3541
• następna aktualność ►