Rodzinne świętowanie w Jeziorku.

Strona główna » Aktualności » Rodzinne świętowanie w Jeziorku.

wielkość tekstu: A | A | A

Lato to okres imprez plenerowych, zabaw i festynów. W gminie Nowa Słupia tegoroczne lato przebiega pod hasłem tego rodzaju imprez.

Sobota 30 lipca na długo zapadnie w pamięci mieszkańców Jeziorka i okolic dzięki rodzinnej imprezie plenerowej jaką zorganizowały władze gminy, we współpracy z Gminną Komisją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Stowarzyszeniem Rozwoju Wsi Dębno i Jeziorko oraz Dyrekcją Szkoły Podstawowej im. Eugeniusza de Mazenoda z tejże miejscowości.

Na placu przyszkolnym zgromadziły się rzesze mieszkańców Jeziorka i okolicznych miejscowości , by wspólnie bawić się począwszy od godziny 16 aż do późnego wieczora. Oficjalne otwarcie festynu nastąpiło o godz. 16, a dokonali go wójt gminy Andrzej Gąsior, radni Jeziorka- Józef Świetlik, Dębna- Jerzy Domański, radni powiatowi- Danuta Żebrowska oraz Marek Partyka, a także gospodarze uroczystości- Zdzisław Dudzic , dyrektor szkoły oraz Bożena Saramak – prezes Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Dębna i Jeziorka.

W pierwszych godzinach festynu organizatorzy przewidzieli moc atrakcji dla najmłodszych, a zadbali o to klauni z „ Prywatki dla małolatka” z Kielc. Tuż pod sceną przeprowadzali liczne konkursy i zabawy , do których zachęcali nie tylko dzieci ale również ich rodziców. Gromki śmiech dochodzący spod sceny był dowodem świetnej zabawy. Wesoło było również na ustawionych nieopodal zjeżdżalniach i basenie z kulkami. Nie były to jednak jedyne atrakcje jakie czekały na uczestników festynu w Jeziorku. Dużą grupę widzów zgromadziły pokazy sprzętu gaśniczego, które zorganizowali strażacy z OSP Mirocice i OSP Stara Słupia i OSP Włochy. Ci ostatni zaprezentowali ponadto zabytkowy wóz strażacki sprzed ponad 50 lat. Zarówno dzieciaki jak i dorośli chętnie oglądali popisy strażackie, m.in. pokaz ratowania poszkodowanego w wypadku oraz demonstrację ogromnej drabiny, będącej na wyposażeniu OSP Mirocice. Nad prawidłowym przebiegiem pokazów czuwał prezes gminnych jednostek ochotniczych Grzegorz Marczewski.

Jak na festyn przystało nie mogło oczywiście zabraknąć występów artystycznych przedstawicieli lokalnego folkloru. Swym śpiewem wieczór uczestnikom sobotniej imprezy umilały zespoły Chełmowianki z Rudek, Wesołe Kumoszki z Nowej Słupi oraz solistka Irena Gąsior.

Wieczorem zaś wszyscy uczestnicy festynu mogli wspólnie bawić się przy akompaniamencie zespołu muzycznego.

Organizatorzy festynu zadbali nie tylko o strawę duchową czy rozrywkę, ale także o poczęstunek dla występujących na scenie artystów oraz publiczności.

Zarówno wójt gminy jak i miejscowi radni dziękowali wszystkim, którzy pomogli przy organizacji festynu, sponsorom oraz ludziom dobrej woli, którym nieobca jest idea tego typu imprez rodzinnych. Jednocześnie życzyli wszystkim miłego wypoczynku na świeżym powietrzu, udanej wspólnej zabawy, łączącej wszystkie pokolenia, wspomagającej integrację społeczności lokalnej.