Pod takim tytułem 16 stycznia 2016r. w świetlicy w Nowej Słupi odbyła się wieczornica zapustowa. Głównym organizatorem było Towarzystwo Przyjaciół Nowej Słupi, a współorganizatorem Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Ostrowieckiej. Na wieczornicę przybyło 70 osób: członkowie i sympatycy obu Stowarzyszeń.

              Imprezę prowadzili: Halina Dwojewska - prezes TPNS i Zbigniew Pękala - prezes

Ostrowieckiego Stowarzyszenia. Zbigniew Pękala omówił rys historyczny pochodzenia karnawału. Był to okres radości i wesołości, mający początki w starożytnych obrzędach zimowych odprawianych ku czci bogów urodzaju, szczęścia, dobrobytu, słońca, życia i światła. Natomiast
H. Dwojewska odniosła się do znaczenia słów i nowożytnych tradycji tego okresu. Słowo karnawał pochodzi z łacińskiego „carne vale” - pożegnanie mięsa (carne-mięso, vale-bądź pozdrowiony). Tańce hulanki, swawole, maskarady, do tego obfitość jedzenia i picia - tak wyglądał przed wiekami karnawał będący wytchnieniem od codzienności i rekompensatą postu przed Wielkanocą.

            W Polsce nazwa karnawał przyjęła się w sferach wyższych. Rodzinna tradycja ten okresnazywała: „ZAPUSTAMI”, a jego ostatnie najbardziej szalone dni: „MIĘSOPUSTEM”, „OSTATKAMI” czy  „KUSAKAMI” (od diabelskiego wtorku, czyli „kusego” przed środą popielcową lub kusych dni następujących po tym dniu).
            Elity bawiły się na balach, na prowincji popularne były kuligi, a lud bawił się w karczmach.

Początki karnawałowych zabaw połączonych z przebieraniem się przybyły do Polski z Europy Zachodniej i zaowocowały powstaniem przebogatej obrzędowości wyrosłej na gruncie narodowych i ludowych  zwyczajów.

            Na świat przybywały niezwykłe istoty, grupy przebierańców, osobliwe stwory mające wyobrażać kozły, bociany, niedźwiedzie, turnie, żydów, królów, śmierć.....Wierzono, że ich wizyta przynosi do domu dostatek i urodzaj w polu.

            Po części teoretycznej wszyscy bawili się zgodnie z tradycją karnawałową. Do tańca przygrywał Zbyszek Olczyk z Ostrowca, a poczęstunek przygotowali członkowie Towarzystwa Przyjaciół Nowej Słupi. Wieczór był bardzo udany, wszyscy bawili się znakomicie.  Zapowiedzieli współpracę obu Stowarzyszeń w innych przedsięwzięciach w swej działalności.

            Dziękujemy panu wójtowi gminy Andrzejowi Gąsiorowi i gospodarzowi świetlicy panu  Mariuszowi Dąbkowi za udostępnienie sali.

• ◄ poprzednia aktualność
• 2901 / 3541
• następna aktualność ►