Przejdź do menu głównego
Przejdź do treści
Przejdź do wyszukiwarki
Przejdź do menu dodatkowego
Skróty klawiszowe:
Skróty klawiszowe:
Strona główna » Aktualności » Delegacja Nowej Słupi na Węgrzech
Delegacja Nowej Słupi uczestniczyła w sobotę, 22 marca, w podsumowaniu Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, które przez tydzień odbywały się w węgierskim mieście Eger. Wzięło w nim udział około 800 osób z Polski i Węgier.
W spotkaniu uczestniczyli prezydenci obydwu krajów, Polski – Bronisław Komorowski, Węgier – dr János Áder. Wójt Wiesław Gałka miał okazję porozmawiać z prezydentem Bronisławem Komorowskim.
Wiesław Gałka z prezydentem Bronisławem Komorowskim
Przedstawiciele Nowej Słupi uczestniczyli we mszy świętej, którą w miejscowej bazylice celebrował w imieniu biskupa jego zastępca. Nabożeństwo, w którym wzięli udział prezydenci obydwu krajów, było odprawiane w języku polskim i węgierskim.
Po odsłonięciu i poświęceniu tablicy pamiątkowej upamiętniającej przyjęcie polskich uchodźców przedstawiciele delegacji przeszli do Teatru imienia Gézy Gárdonyiego. – Mogło się w nim zmieścić tylko 300 osób – opowiada wójt Wiesław Gałka. – Jednak Monika Molnar, żona Imre Molnara, zadbała wspólnie z Judit Marki, by nasza delegacja mogła wejść w komplecie. To było dla nas duże wyróżnienie, bo każdą gminę mogła reprezentować tylko jedna osoba.
Podczas przemówienia prezydent Węgier dr János Áder wyraził ogromne zadowolenie, że tak pięknie kwitnie przyjaźń między dwoma krajami. To kolejne juz spotkanie, w ubiegłym roku odbyło się w Tarnowie, w przyszłym - będzie w Katowicach. Prezydent Bronisław Komorowski wiele razy podkreślał, że oprócz współpracy typowo biznesowej, wymiany młodzieży, bardzo dobrze rozwija się współpraca między samorządami.
Wójt Wiesław Gałka miał okazję porozmawiać z prezydentem Bronisławem Komorowskim, który od razu skojarzył Nową Słupię ze Świętym Krzyżem, jego walorami, znaczeniu w historii. Towarzyszące mu osoby też interesowały się sanktuarium. – Poinformowałem prezydenta, że 7 września będzie oddawana wieża po odbudowie – mówi wójt. – Prezydent wyraził duże zainteresowanie i odpowiedział, że gdy otrzyma zaproszenie, być może się pojawi na Świętym Krzyżu. Prezydent dwukrotnie wspominał pobyt w więzieniu na Świętym Krzyżu autora „Kochanka Wielkiej Niedźwiedzicy”, Sergiusza Piaseckiego. Zaproponował, by uczcić pisarza tablicą. Faktycznie nie ma żadnej wzmianki o jego pobycie. Będziemy się zastanawiać nad tym, by taką tablicę umieścić na Świętym Krzyżu. Gdy dowiedział się, że współpracujemy z XX Dzielnicą Budapesztu, zdziwił się, że tak mała gmina ma kontakty z tak olbrzymim samorządem. Rozmowa z prezydentem była dla mnie wyróżnieniem, bo poruszanie się wokół niego nie było łatwe ze względu na liczną ochronę.
Pod opieką przyjaciół z XX Dzielnicy Budapesztu
Podczas uroczystości głos zabierał też burmistrz Egeru László Habis, który przekazał sztandar przechodni prezydentowi Katowic. W części artystycznej wystąpił świetny zespół taneczny i śpiewaczy oraz zespół folklorystyczny.
XX Dzielnicę Budapesztu, z którą współpracuje Nowa Słupia, reprezentowali: tłumaczka Judit Marki, Andrea, kierownik kontaktów do spraw międzynarodowych, pani inspektor Ingiko, inspektor Andreas Barnei, szef kontaktów z Polską, który ma wizytówkę w języku węgierskim i z herbem Nowej Słupi. – Cały czas nam towarzyszyli – opowiada wójt Wiesław Gałka. - Uzgodniliśmy, że wezmą udział w jubileuszu 50-lecia OSP w Mirocicach, który odbędzie się 4 maja. Przyjedzie delegacja z Budapesztu z strojach strażackich i będzie uczestniczyć w defiladzie i uroczystościach jubileuszowych. Chcemy zacieśniać naszą współpracę, w tym przypadku między strażakami. To będzie wymiana doświadczeń między naszą strażą i tą, która działa w Budapeszcie. Zaprosiliśmy też naszych przyjaciół na Dymarki, wcześniej – na Jarmark Świętokrzyski. Przyjedzie 35 osobowy chór, który ma na swoim koncie duże sukcesy. Jego przejazd sfinansuje Andreas Barnei.
W hotelu, w którym przebywała delegacja Nowej Słupi, znajdowało się w piwnicy olbrzymie, o długości 250 metrów, Muzeum Wina. Zgromadzone zostały w nim przeróżne urządzenia do wyrobów wina, a także dużej wartości trunki jako eksponaty muzealne. Piwnica robiła olbrzymie wrażenie.
Wszędzie duża serdeczność
Uroczystości były bardzo bogate, rozbudowane, z licznymi wystawami, koncertami, pokazami. Wysiłek organizacyjny miasta Eger - ogromny. W miejscowej szkole wyższej jednocześnie w kilku salach odbywały się wykłady, występy. Delegacja Nowej Słupi nie uczestniczyła we wszystkich punktach imprezy, bo właściwie przybyła tylko na podsumowanie Dni w sobotę. Z województwa świętokrzyskiego uczestniczyła też delegacja ze Starachowic. Goście znaleźli czas na zwiedzanie. Duże wrażenie na wszystkich zrobiła olbrzymia bazylika, piękna jak w Krakowie. Przedstawiciele Nowej Słupi zwiedzili ponadto jeszcze trzy kościoły, nie mniejszej wielkości, w środku przepych, dość spory na tak małe środowisko. Władze miasta prowadzą ogromną renowację zamku, który bronił mieszkańców przez najazdem Turków. Sporo zachowało się murów obronnych. Widać potężną siłę fortyfikacji, wiele stref bezpieczeństwa. Wokół zamku, na przedmieściach też prowadzone są olbrzymie prace porządkowe, wymiana kanalizacji, wodociągów, nawierzchni, nowe chodniki są układane, zakładane nowe oświetlenie.
- Wyjazd na Węgry był bardzo owocny, mieliśmy okazję poznać specyfikę miasta, także w sferze samorządowej, realizacji zadań, form realizacji. – podkreśla sekretarz Zbigniew Zagdański, który uczestniczył w delegacji. - Z tych dobrych wzorców będziemy korzystać. Mieliśmy okazję uczestniczyć ze wszystkimi samorządowcami, którzy przybyli na święto, w wieczorze integracyjnym, w tym przedstawiciele XX Dzielnicy Budapesztu, z którą współpracujemy. Na terenie Węgier przebywaliśmy łącznie trzy dni.
Nową Słupie reprezentował też znany regionalista Henryk Trepka, zagorzały zwolennik współpracy polsko-węgierskiej, który w ubiegłym roku od Prezydenta Węgier otrzymał srebrny krzyż zasługi – To wspaniała, owocna wizyta – powiedział po powrocie do kraju. – Przyjmowano nas wszędzie bardzo serdecznie. Niezapomniane wrażenia.
Samorządowcy z Nowej Słupi podkreślają, że wszędzie widoczna była serdeczność. Węgrzy naprawdę dbają o swoich przyjaciół i nie są to wymuszone kontakty, dyplomatyczne. Jest w nich autentyczny humor, uśmiech, wzajemne dobre relacje. To jest już duża współpraca wielu samorządów.
czytano: 2194 razy
autor: nowaslupia.pl
data dodania: 2014-03-27 08:35:27
Gmina Nowa Słupia położona jest w północnej części województwa świętokrzyskiego i we wschodniej części ziemskiego powiatu kieleckiego. GMINA NOWA SŁUPIA to miejsce o niezwykle bogatej historii, tradycji, pełne malowniczych krajobrazów ...
Nowa Słupia - stolica gminy jest centrum usługowo-handlowym zarówno dla mieszkańców gminy jak i dla turystów odwiedzających Góry Świętokrzyskie. Nowa Słupia zlokalizowana jest u podnóża Góry Święty Krzyż stanowi jeden z ...
Miejscowość Nowa Słupia słynie z odbywającej się dorocznie imprezy zwanej "Dymarki Świętokrzyskie", w czasie których organizowany jest pokaz wytopu żelaza z rudy metodą stosowaną przeszło 2000 lat temu.
Przewiń stronę do początku"